top of page

Pierwsza Pomoc 65+

65+, bo od tej magicznej liczby określa się w medycynie osoby w podeszłym wieku. W okolicach tej cyfry najczęściej przechodzimy też na emeryturę (choć zobaczymy, jak będzie to wyglądać za 30 lat, kiedy przyjdzie na mnie czas) ale także nasza fizjologia się zmienia. Ale nie jest to tak, że po 65 urodzinach nagle czujemy się starsi. Zmiany następują stopniowo. U niektórych mogą pojawiać się już po 40-45 roku życia przy czym spotykamy również sprawnych i gibkich 75 czy 80 latków. Znaczenie ma tutaj genetyka i tryb życia, ilość ruchu czy odpowiednie odżywianie i zażywanie odpowiedniej dawki słońca. Z drugiej strony aktywność fizyczna i życiowa paradoksalnie same w sobie zwiększają ilość urazów wśród tej grupy pacjentów.

Oby nasza starośc wyglądał przynajmniej tak :)
Oby nasza starośc wyglądał przynajmniej tak :)

Osoba w podeszłym wieku narażona jest dużo bardziej na negatywne skutki urazów. Jej kości są mniej odporne na urazy mechaniczne, jak złamania (przyczyną jest osteoporoza czyli zmniejszenie gęstości mineralnej kości). Najczęściej dochodzi do złamań kości udowej, a w szczególności tzw. szyjki kości udowej czyli jej elementu blisko stawu biodrowego. Łamią się również przedramiona (okolice nadgarstka) oraz kręgosłup. To wszystko często na skutek upadków z poziomu własnej lub bardzo niewielkiej wysokości. Np. upadek z 2-3 schodów może powodować ciężkie obrażenia kręgosłupa, miednicy i głowy. Wśród obrażeń, które możemy spotkać u starszych osób znajdują się często urazy głowy, a także oparzenia termiczne (spowodowane pożarem lub oblaniem się gorącą cieczą – wodą lub zupą), w tym oparzenia dróg oddechowych i porażenie prądem. W połączeniu z lekami zmniejszającymi krzepliwość krwi, które duża część populacji 65+ zażywa robi się nam z tego skomplikowany pacjent przy niewielkim mechanizmie urazu (czyli siłach jakie działają na organizm człowieka np. podczas wypadku komunikacyjnego lub upadku z wysokości). Starsi są często sprawcami ale też ofiarami wypadków drogowych – częściej powodują je tylko kierowcy poniżej 26 roku życia.


Inne zmiany w fizjologii osoby starszej to zmniejszenie przepływu krwi przez krążenie płucne (nawet o 30%) i zmniejszenie ruchomości klatki piersiowej, co wpływa na ilość usuwanego dwutlenku węgla i pobieranego do organizmu tlenu. Ma to niebagatelne znaczenie np. przy urazach klatki piersiowej, nawet przy złamaniu pojedynczych żeber, które zdarza się po upadku na twardą posadzkę, chodnik lub schody. Może dojść wtedy do niedotlenienia. Pogorszeniu ulega funkcjonowanie serca i układu krwionośnego (gorzej tolerowana jest utrata krwi), a leki zażywane z powodu nadciśnienia i chorób serca mogą maskować pojawiający się wstrząs hipowolemiczny (czyli w skutek utraty krwi). Skóra jest cienka i krucha, przez co bardziej narażona na uszkodzenia i powstanie ran. Układ nerwowy i funkcje poznawcze są upośledzone, co w połączeniu z zażywanymi lekami może powodować zaburzenia równowagi, problemy z koncentracją i zaburzenia orientacji. Zaburzenia świadomości mogą być spowodowane obniżonym poziomem glukozy we krwi – hipoglikemią (szczególnie u starszych osób z cukrzycą) Oczy stają się słabsze – spada ostrość widzenia.


Jeśli masz do czynienia z osoba w podeszłym wieku w warunkach pierwszej pomocy:

  1. Zwróć uwagę na występujące krwawienia, urazy głowy, otarcia, bolesności, zniekształcenia, ograniczenia ruchomości kończyn. Mimo braku dolegliwości bólowych mogą być to poważne obrażenia. Starsza osoba może nie odczuwać tak silnie bólu jak młodsi pacjenci, ale też z obaw przed utratą samodzielności może umniejszać swoim objawom i urazom. Nikt bowiem nie chce być zależny od rodziny czy znajomych.

  2. Pamiętaj o możliwym zwyrodnieniu (sztywności) w odcinku szyjnym kręgosłupa. Może to uniemożliwiać położenie głowy na podłożu w pozycji na plecach lub powodować „wiszenie” głowy w pozycji bocznej ustalonej. Podłóż coś pod głowę pacjenta, nie staraj się jej położyć na podłożu na siłę.

  3. W odcinku lędźwiowym kręgosłupa często występuje nadmierne wygięcie kręgosłupa. Może to powodować problemy i znaczny dyskomfort pacjenta w pozycji leżącej na twardym podłożu.

  4. Pacjent 65+ bardzo szybko się odwadnia. W połączeniu z zaburzeniami układu pokarmowego (zmniejszony apetyt, zbyt mała ilość wypijanej wody, biegunka, wymioty, upały!) prowadzi to do szybkiego odwodnienia, podobnie jak u małego dziecka. Pojedyncze wymioty lub biegunka mogą spowodować groźne dla życia odwodnienie i zaburzenia świadomości.

  5. Pamiętaj, że w przypadku zaburzeń świadomości (nieprzytomny, niezorientowany - czyli nie wie gdzie i co się wokół niego dzieje, ma otwarte oczy ale np. tylko jęczy i stęka) istnieje możliwość przypadkowego zażycia zbyt dużej ilości leków (nasennych, insuliny, psychotropowych) a czasem spożywanie alkoholu (tak, dziadek lubi sobie czasem wypić; babcia też…).

  6. Spodziewaj się problemów z komunikacją - starsi nie rozumieją języka młodych, mogą mieć obawy przed kradzieżą, opory kulturowe.

Mimo XXI wieku, rozwoju cywilizacyjnego i postępu technologicznego nadal mamy dużo pacjentów ogólne wyniszczonych oraz zaniedbanych, czasem skrajnie. Opieka nad osobami starszymi w Polsce mocno kuleje. Brakuje DPS-ów (domów pomocy społecznej) ZOL-i (zakładów opiekuńczo-leczniczych) a dostanie się do istniejących graniczy z cudem (najczęściej wiąże się to z „odmeldowaniem się” innego pacjenta). W prywatnych placówkach koszty opieki mocno ograniczają dostępność. Domowej opieki też brakuje. Nie mówię tutaj o rodzinie, bo ta najczęściej jest na miejscu i robi, co może. Ale zajmowanie się na co dzień pacjentem geriatrycznym to naprawdę ciężki kawałek chleba. Często taka osoba nie współpracuje, ma napady żalu i agresji na zmianę; nie chodzi, waży swoje, trzeba ją umyć i nakarmić. Ale rodzina (dorosłe dzieci z własnymi już dziećmi) też musi pracować i funkcjonować na co dzień, opieka 24/7 przestaje być możliwa.

Ważne jest zachowanie sprawności fizycznej do ostatnich dni!
Ważne jest zachowanie sprawności fizycznej do ostatnich dni!

Jak rozwiązać te problemy? Doinwestować publiczną opiekę nad pacjentem 65+, dbać o własną sprawność fizyczną i wprowadzać profilaktykę zmniejszającą częstość występowania urazów: usprawnienia w domach i mieszkaniach (poręcze, windy, alarmy, zdalne monitorowanie parametrów życiowych przez specjalistów czy możliwość szybkiego wezwania pomocy w razie niebezpieczeństwa czy nagłego zachorowania – np. małopolski Tele Anioł), zapobieganie upadkom (zlikwidowanie przeszkód w postaci ostrych kantów mebli, dywanów, wycieraczek czy niepotrzebnych schodków). Co jakiś czas dobrze zorganizować z lekarzem podstawowej opieki zdrowotnej audyt zażywanych leków (czy nie wykluczają swojego działania, czy są skuteczne i zażywane w dobrej dawce, czy nie są zażywane wielokrotnie z powodu zaburzeń pamięci) i przygotowanie ich do przyjęcia w specjalnych pudełkach-organizerach zmniejszających możliwość pomyłki.


A statystyki mówią jedno: starzejemy się jako społeczeństwo coraz szybciej. Z roku na rok zwiększa się procent pacjentów 65+ w społeczeństwie. W 1950 roku było to 5,3%, w 1990 już 10,2% żeby urosnąć do 13,5% w 2010 i 18,9 (!) w 2021 roku.


Pozdrawiam :)

P.


10 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page